Jak złapać dużą płytę

Zakupiłem ostatnio płyty OSB i nieźle się namęczyłem żeby je wnieść do warsztatu. Właściwie bardziej je wsunąłem niż wniosłem. Mam zamiar przykręcić je do ścian, żeby mieć powierzchnię do zamocowania najpotrzebniejszych narzędzi. Problem w tym, że o tą ścianę mam oparte płyty gipsowo kartonowe, które muszę wynieść. Muszę też wynieść płyty OSB, żeby zrobić miejsce i porządek. Samemu jednak to nie jest takie proste, a na pomoc mogę liczyć dopiero wieczorem. Pomyślałem więc, że trzeba jakoś rozwiązać ten problem i zrobić przyrząd do noszenia płyt. Oczywiście można kupić gotowy, ale w lokalnych sklepach jeszcze takiego nie widziałem więc musiałbym czekać kilka dni. A że chęci do pracy są więc szkoda je zmarnować.

Materiały i narzędzia

Ramkę zrobię z listewki 3x3 cm. Można użyć innej na przykład 4x4 cm. Ramiona mogą być grubsze, ale uchwyt powinien być wygodny do złapania. Gruba podpora też nie jest dobra bo będziemy musieli wysoko podnieść płytę, żeby ją chwycić. Można też rozciąć deskę calową na listwy 4 cm.

Narzędzia i materiały, które użyłem:

• Metr
• Kątomierz wielofunkcyjny
• Ołówek
• Piła ręczna
• Wkrętarka
• Wiertło 3 mm
• Bit krzyżakowy
• Wkręty do drewna 5 cm
• Klej stolarski żółty
• Ścisk stolarski

Przyrząd do noszenia płyt – wykonanie

Najpierw tnę listewkę na kawałki o długości:

• 40 cm – 1 szt.
• 60 cm – 2 szt.
• 60 cm lub więcej – podpora

Staram się to zrobić równo więc znaczę linię cięcia z trzech stron i nacinam trochę wzdłuż linii. Potem przecinam całość. Daje to prawie idealne cięcie. Nie jest to niezbędne w tym projekcie, ale zawsze trzeba trenować dobre umiejętności.

Przed skręceniem ramki koniecznie trzeba nawiercić otwory. Bez tego na pewno końcówki listew rozerwą się podczas wkręcania. Powierzchnie styku czyszczę papierem ściernym bo te listewki zdążyły się już zakurzyć. Smaruję klejem i skręcam wkrętami. Szczegóły możesz obejrzeć na filmiku.

Efekt

Według mnie naprawdę było warto zrobić przyrząd do noszenia płyt. Całą pracę ze sprzątaniem wykonałem szybko, sprawnie i bez wysiłku. Jeszcze mnie czeka sporo pracy z płytami gipsowymi więc przyda się nie raz. Nadaje się też do innych wielkogabarytowych, płaskich przedmiotów na przykład drzwi.

Zachęcam Cię do budowy. Jest to bardzo prosty projekt i niesłychanie przydatny. Napisz w komentarzu czy Ci się podoba i czy zrobiłeś swój.